Choć do zakończenia prac zabezpieczających strop w Jaskini Szachownica jeszcze daleka droga, to w tej chwili panuje w niej cisza. Aż do wiosny rządzić w niej będą nietoperze. Aby nie zakłócać gackom ich zimowego odpoczynku, górnicy pozabierali sprzęt i wyprowadzili się z obiektu. Wszystko odbywa się zgodnie z ustalonym wcześniej planem, w którym całość prac została podzielona na etapy, właśnie ze względu na dobro ich mieszkańców.

Chociaż cicha i spokojna, pozostaje jednak Szachownica pod czujnym okiem chiropterologów, a także profesora Andrzeja Nierobisza z Głównego Instytutu Górnictwa. Specjalistów prowadzących, planowany w założeniach projektu, monitoring nietoperzy oraz  stateczności stropu Jaskini.

Przestrzegania zakazu wstępu do rezerwatu, którym jest jaskinia, pilnują również policjanci i straż leśna. Okazję do przekonania się o tym, miał profesor Nierobisz, który został „przyłapany” w obiekcie w trakcie prowadzonych badań. Na szczęście Pan Profesor posiada wszelkie niezbędne zezwolenia, co sprawiło że wszystko dobrze się skończyło ;)